Wojna się skończyła, nadeszły lepsze czasy. Zarys, okropny władca Ziemi Śmierci wyjawił prawde i zginą z godnością. Czarny Legion rozpadł się na dobre. Część lwów została i zmieniła swoje postępowanie zaś druga część opuściła stado i udało się w głąb wspaniałej Afryki. Przepowiednia została spełniona. Trzy lwy zasiadły na tronie i przywołały spokój, miłość i dobro. Dawna, sucha ziemia porosła zieloną soczystą trawą, a drzewa wydały plony. Słońce wreszcie wyszło zza chmur i przyjemnie grzało futra mieszkańców Lwiej Ziemi. Z upadłej Ziemi Śmierci trójka władców przywróciła Lwią Ziemię i Rajską Ziemię. Powstała także Ziemia Wyrzutków dawnej zwana Złą Ziemią. Jednak owa Ziemia Wyrzutków została stworzona przez zazdrosnego lwa Chake, który nie dawał znaków życia.
Zza gór wróciła zwierzyna. Po paru latach cała Afrykańska Lwia Ziemia zajęta była przez zwierzyne i dobre lwy. Stara szamanka założyła dawną Lwią Straż i uczyniła jednego z władców jego przywódcą. Lwia Ziemia mogła znowu żyć radosnym i spokojnym życiem. Szybko potem dwójka władców wzieła ślub, a na świat przyszedł następca tronu.
Nieszczęście zakłuciło spokój na sawannie. Pewnej gwiezdzistej nocy małe lwiątko wyszło z jaskini i zostało porwanne. Rozpacz trwała tygodnie i miesiące. Król i królowa wraz ze strażą szukali potomka przez długi okres czasu. Niestety nie udało się. Nadzieja przygasła, nastąpiła żałoba i smutek. Mineło pare lat, a para królewska nie zapomniała o małym lwiątku, kochali go dalej nawet jeśli nie żył. I tak po sporym czasie na Lwiej Ziemi zagościła radość i spokój. Królowa urodziła trzy lwiątka, które od tej pory pilnowała i strzegła przed złem. Wszystkim wydawało się że spokój będzie trwał wiecznie, do czasu.....
-----------------------------
Przybyłam, przeczytałam, oceniłam. Powiem, że nie źle wyszedł Ci ten prolog. Tylko jest strasznie krótki. No cóż może dalsze rozdziały będą dłuższe, zobaczy się. Właściwie nie wiem jak mogłabym cokolwiek skomentować, bo dużo się nie działo. Narazie... Bo to ,,do czasu" daje mi do zrozumienia, że mogę liczyć na jakąś ciekawą akcję. Już zaczynam wymyślać teorie spiskowe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
To było cudowne! Już się nie mogę doczekać rozdziału pierwszego.Ciekawa jestem,co dalej czeka naszych bohaterów.Zapowiada się wspaniale,ale i tajemniczo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam c: